dr hab. Jan Grobek
Racjonalna hodowla skinów.
Rys historyczny i podstawy teoretyczne.
Podstawowym problemem, który napotykaj± wszyscy pragn±cy zaj±æ siê hodowl± skinów (czy to amatorsko, czy te¿ zawodowo) jest szczup³o¶æ polskojêzycznej literatury naukowej, jak równie¿ brak jakichkolwiek powa¿niejszych popularnonaukowych opracowañ tego tematu (nie mo¿emy przecie¿ do takich zaliczaæ poradników typu 'Wyhoduj swego skina' lub 'Jak to siê robi: skini'). Niniejsza publikacja stawia sobie za cel uzupe³nienie stanu wiedzy na temat tego alternatywnego ¼ród³a si³y roboczej.
Od czasu odkrycia i opisania skinów jako nowej jednostki taksonomicznej, czego dokona³ bawarski uczony-amator i doskona³y hodowca w jednej osobie, Heinz Vogler, minê³o ju¿ ponad siedemdziesi±t lat. Mimo tego liczbê prac wydanych na ten temat mo¿na dos³ownie policzyæ na przys³owiowych palcach obu tak zwanych koñczyn górnych. Jak widaæ nie jest to zbyt popularny temat. Na to, ¿e tak siê dzieje, sk³ada siê wiele przyczyn, niestety nie czas i nie miejsce na to, by je tutaj omawiaæ.
Po tych dywagacjach wróæmy wreszcie do interesuj±cego nas problemu. Sk±d wziêli siê i czym s± skini? Od czasów Voglera pojawi³o siê wiele nowych prób interpretacji tego zjawiska. Wiêkszo¶æ uczonych zdaje siê przychylaæ do pogl±dów brytyjskiego badacza, Iana Robertsona z Uniwersytetu Cambridge, który uwa¿a, ¿e skin jest now± odmian± gatunku ludzkiego, wykazuj±c± znaczne zmiany w stosunku do H. sapiens recens (czyli do cz³owieka wspó³czesnego tj. do wiêkszo¶ci z nas). Zmiany s± liczne i w zasadzie zaczynaj± ju¿ wykraczaæ poza ramy zmienno¶ci osobniczej naszego gatunku. Do najwa¿niejszych nale¿a³oby zaliczyæ znaczne ograniczenie objêto¶ci puszki mózgowej - do 500-750 cm^3 (dla porównania - ¶rednia objêto¶æ puszki mózgowej H. sapiens wynosi ok. 1400 cm^3). Nale¿y tak¿e wspomnieæ o silnym zgrubieniu ko¶ci czaszki, zw³aszcza ¿uchwy, ko¶ci: czo³owej, obu ciemieniowych i potylicznej. Do zmian w zakresie anatomii nale¿y tak¿e zaliczyæ znaczne pogrubienie ko¶ci obu koñczyn, jak równie¿ znacz±cy przyrost masy miê¶niowej. Najwiêcej zmian ujawni³o jednak badanie mózgu przy pomocy metody PET (tomografii pozytonowej). Okaza³o siê bowiem, ¿e mózg skina (dowolnej p³ci) wykazuje zanik pewnych po³±czeñ w korze mózgowej, co powoduje zanik zdolno¶ci kojarzeniowych wy¿szego rzêdu. Powoduje to, ¿e skin pojmuje tylko bezpo¶rednie relacje przyczyna-skutek, nie bêd±c organicznie w stanie poj±æ, ¿e pewne zjawisko mo¿e byæ wywo³ane przez kilka przyczyn zupe³nie od siebie niezale¿nych (efekt McShane'a-Dougala). Wi±¿e siê z tym inna ciekawa w³a¶ciwo¶æ mózgu skina. Otó¿ mo¿na zyskaæ pewne zaufanie skina, a nawet go oswoiæ, je¶li zaprezentuje siê wizjê rzeczywisto¶ci podobn± do wytworzonej przez jego mózg. Ma to spore znaczenie praktyczne. Innym skutkiem zmiany wzoru po³±czeñ synaptycznych mózgu skina jest zanik zdolno¶ci do kontrolowania odruchów warunkowych i popêdów. Wyra¿a siê to m.in. wzmo¿on± pobudliwo¶ci±, jak równie¿ nadzwyczajnie agresywnym zachowaniem. Charakterystyczne dla skinów jest quasispo³eczne zachowanie, wyra¿aj±ce siê tworzeniem grup (sk³adaj±cych siê jednak¿e wy³±cznie ze skinów) i tworzenie ¶cis³ych wiêzi wewn±trzgrupowych. Grupa jest w³a¶ciwym ¶rodowiskiem ¿ycia skina, jest wyznacznikiem jego pogl±dów i pozwala na jego aktywn± dzia³alno¶æ. Osamotniony skin, oderwany od swojej grupy czuje siê ¼le, nieswojo. Samodzielne ¿ycie jest dla skina (podobnie jak samodzielne my¶lenie) niemal nieosi±galne. Nie jest dowiedzione, czy jest to równie¿ wynik zmian w strukturze kresomózgowia, czy mo¿e wp³yw czynników ¶rodowiskowych - prawdopodobnie oba te czynniki mog± odgrywaæ równie istotn± rolê. W¶ród naukowców toczy siê spór o to, czy wy¿ej wymienione zmiany s± wynikiem specjalizacji, czy te¿ wynikiem regresywnych mutacji w wielu miejscach genomu. Wbrew pogl±dom prof. Janusa Birkenmayra z Uniwersytetu Monachijskiego s±dzê, ¿e jest to raczej przyk³ad skrajnej specjalizacji ni¿ regresji. Grubsze ko¶ci i wzrost masy miê¶niowej mog± byæ wynikiem specjalizacji, przystosowania do wykonywania pewnego rodzaju prac, jakie zdaj± siê byæ domen± skinów (s± to przede wszystkim prace rêczne, jak np. dbanie o czysto¶æ rasow±, bramkarstwo lokalowe itp.). Jest to, jak ju¿ napisa³em, tylko moje przypuszczenie...
Wracamy teraz do g³ównego w±tku tej pracy - hodowli skinów. Nie jest to praca przesadnie skomplikowana. Skini rozmna¿aj± siê ³atwo i charakteryzuj± siê wysok± p³odno¶ci±. Do hodowli najlepiej nadaj± siê obiekty przypominaj±ce koszary lub obóz wojskowy (w ostateczno¶ci harcerski biwak). Jest to otoczenie, które stymuluje skinów dodatnio. Jak wszystkim hodowlanym hominidom trzeba im zapewniæ "ludzkie" warunki - czyste, w miarê dobrze o¶wietlone kilkuosobowe sale o surowym, ¿o³nierskim wystroju, ³ó¿ka jednoosobowe, szafki itp. Po¿ywienie powinno byæ w miarê obfite, lekkostrawne i atrakcyjne (nie radzimy podawaæ ¿ywno¶ci przeterminowanej). Je¶li chodzi o ubrania, to zalecany jest zestaw podstawowy: buty wojskowe, typowa bielizna, T-shirty (najlepiej z malowankami w hitlerki lub nieco nonsensownymi napisami gotykiem, np. 'Jude raus' itp.), spodnie i kurtki - polowe z demobilu, za¶ na miesi±ce ch³odniejsze - tzw. flejersy, czyli praktyczne dwustronne lotnicze kurtki z ortalionu. Nale¿y tak¿e zapewniæ w miarê regularny dowóz alkoholu (w postaci piwa lub wódki, wedle uznania). Jak widaæ, hodowla na wielk± skalê nie jest najtañsza, ale w koñcu bez inwestycji nie ma zysków... Skinów mo¿na w zasadzie u¿ywaæ do wiêkszo¶ci prac fizycznych, a tak¿e do prostszych i nie wymagaj±cych my¶lenia abstrakcyjnego prac tzw. umys³owych. Kluczem do uzyskania wysokiej wydajno¶ci skinów jest motywacja. Ka¿dy skin, aby robiæ cokolwiek musi mieæ do tego motywacjê. Aby wygenerowaæ motywacjê w po¿±danym przez nas kierunku, nale¿y skinów poddaæ indoktrynacji, zwanej niekiedy nieelegancko acz obrazowo 'praniem mózgów'. Indoktrynacjê motywacyjn± nale¿y przeprowadzaæ w przypadku skinów przy pomocy prostej teorii dziejów (daje to im mo¿no¶æ 'odnalezienia siebie'). Do tych celów najlepiej chyba nadaje siê jedna z wielu tzw. 'spiskowych teorii dziejów', znana powszechnie w ¶rodowisku naukowym pod nazw± teorii ¯MKK (¯ydzi-Masoni-Komuni¶ci-Kler). Jest to uproszczona wizja ¶wiata, rz±dzonego przez w/w grupy, wyzyskuj±ce wszystkich pozosta³ych. Ka¿da z tych grup odznacza siê (w/g tej teorii, nie w rzeczywisto¶ci) szczególnymi cechami, po których od razu mo¿na wyró¿niæ jej cz³onków spo¶ród t³umu. Jest to teoria szczególnie preferowana przez hodowców, jako znakomicie odpowiadaj±ca nik³ym mo¿liwo¶ciom kojarzeniowym skinów. Nale¿a³oby chyba w kilku s³owach omówiæ ¼ród³a, z których mo¿na korzystaæ podczas indoktrynacji. Ju¿ w pocz±tkach XX wieku wydano znakomity podrêcznik, ³atwo i przystêpnie wyk³adaj±cy najwa¿niejsze jej tezy (ob. 'Protoko³y Mêdrców Syjonu', Moskwa 1903, wyd. 'Ochrana'). Równie przydatn± i zrozumia³± dla naszych obiektów hodowlanych pozycj± jest 'Mein Kampf' znanego biologa-eksperymentatora Adolfa H. Z nowszych publikacji polecamy zw³aszcza nowatorskie prace Boles³awa Tejkowskiego. Te i im podobne prace powoduj± powstanie w³a¶ciwych odruchów motywacyjnych u skinów, co znakomicie u³atwia przejêcie nad nimi kontroli. Nale¿y tu zaznaczyæ, ¿e prace te s³u¿± jedynie do ukierunkowania procesu motywacyjnego skinów, nie maj± bowiem (mimo atrakcyjnej formy) ¿adnej warto¶ci, ani naukowej, ani tym bardziej praktycznej. Do wydajnych ¶rodków wzmagaj±cych motywacjê nale¿y tak¿e wodny roztwór alkoholu etylowego, w stê¿eniach od 4,5% (popularne piwo) do ok.50% (wódka, gin, whisky - nie zalecamy jednak dwóch ostatnich, g³ównie ze wzglêdu na cenê.)
Kwestia praktycznego wykorzystania skinów nie zosta³a jeszcze rozstrzygniêta przez naukê. Czê¶æ badaczy (zw³aszcza ci, których badania s± sponsorowane przez miêdzynarodowe koncerny) postuluje masow± hodowlê i wykorzystanie do pracy w przemy¶le ciê¿kim, jako kontrpropozycjê w stosunku do robotyzacji. Jak na to wskazuj± badania dr Kenji Ogiwary z Politechniki Tokijskiej, stosowanie skinów w produkcji przemys³owej jest tañsze o oko³o 3,45% od stosowania kompleksowej robotyzacji. Wyniki tych badañ s± czêsto podwa¿ane przez naukowców zwi±zanych z firmami produkuj±cymi roboty przemys³owe. Propozycjê zastosowania skinów przy ca³orocznej pracy na roli nale¿y zdecydowanie odrzuciæ. Skini z wielu przyczyn zupe³nie nie nadaj± siê do rolnictwa. Du¿e znaczenie mo¿e za to osi±gn±æ stosowanie skinów w celach politycznych. Z powodu braku jakichkolwiek ustaleñ prawnych, a tak¿e dziêki beztroskim poczynaniom rzecznika praw obywatelskich, skini posiadaj± zarówno czynne, jak i bierne prawa wyborcze. Posiadacze du¿ych ilo¶ci skinów mog± liczyæ na powa¿ne u³atwienia w osi±gniêciu fotela poselskiego. Niezale¿nie od tego, ¿e mog± liczyæ na g³osy swoich skinów, mog± stosowaæ ich tak¿e jako "bojówki obywatelskie", których zastosowanie bardzo zwykle obni¿a wyniki ewentualnych przeciwników politycznych.
Konkluduj±c: hodowla skinów jest zajêciem niew±tpliwie bardzo zajmuj±cym, nie tylko ze wzglêdu na ewentualne dochody, do¶æ wysokie zreszt±, ale przede wszystkim z powodów czysto ludzkich. Skini s± do¶æ ³atwi w hodowli, nale¿y tylko przestrzegaæ podstawowych regu³ hodowlanych i utrzymywaæ odpowiednie warunki. £atwo siê oswajaj±, a je¶li zastosujemy wystarczaj±co wydajne metody indoktrynacji, zaczynaj± ufaæ nam bezgranicznie. S± dobrymi pracownikami, nie tworz± zwi±zków zawodowych, wierz± w wy¿szo¶æ rasy bia³ej (lub czarnej, to zale¿y od koloru skóry skina), dbaj± o czysto¶æ. S± wprawdzie naukowcy, którzy podnosz± problem etyczno¶ci hodowli humanoidów, jednak dzi¶, gdy w ka¿dym domowym laboratorium biogenetycznym mo¿na sklonowaæ cz³owieka (co jest jednak na tyle drogie, ¿e wyklucza klonowanie na skalê przemys³ow±), hodowla humanoidów nie jest doprawdy niczym nieetycznym. Polecamy wiêc hodowlê skinów wszystkim, których na to staæ: politykom, biznesmenom i innego rodzaju hobbystom. Z ca³± pewno¶ci± siê nie zawiod±.